4 Jul 2014

Putting myself in Audrey Hepburn's shoes

Ostatni i jak dla mnie najważniejszy post z Rzymu ;) Jako największa wielbicielka najpiękniejszej z najpiękniejszych Audrey Hepburn po prostu musiałam odwiedzić w Rzymie kilka miejsc w których kręcono "Rzymskie wakacje". Ku mojemu zaskoczeniu, udało mi się ich znaleźć całkiem sporo i zrobić sobie w nich zdjęcie. Niesamowite uczucie, gdy stoisz w tym samym miejscu, gdzie niegdyś twoja największa inspiracja...Wzruszający moment. Trzeci dzień najpiękniejszym w Rzymie :) Chociaż przez chwilę mogłam poczuć się jak urocza księżniczka Anna. Brakowało tylko kogoś, kto wcieliłby się w Gregory'ego Pecka :P


Przystanek pierwszy to chyba najbardziej znana scena z filmu, gdy Anna je włoskie gelato a Joe Bradley "przypadkowo" na nią wpada ;) Z góry uprzedzam, że fotosy z filmu niestety nie będą zbyt duże i dobrej jakości.


_________________________________________________________________________________


Przy fotnannie Di Trevi Joe próbuje ukraść dziewczynce aparat, żeby zrobić zdjęcie Annie. W ramach ciekawostki owa dziewczynka to córka Williama Wylera, reżysera filmu.

_________________________________________________________________________________




Tam też Anna wybiera się do fryzjera :) Teraz to miejsce jest puste, ale chyba jeszcze niedawno był tam zwykły sklep z torebkami. Na pamiątkę jest przyczepione małe zdjęcie z filmu.



_________________________________________________________________________________







Anna przychodzi potańczyć na kładce przy Zamku Św. Anioła. Po kładce oczywiście nie ma już śladu...


_________________________________________________________________________________





Zejście po schodach mostu. Teraz strasznie tam śmierdzi, więc ciężko było czuć klimat filmu :P



_________________________________________________________________________________






 Dotarłam do Via Margutta 51, ale ku mojemu zdziwieniu, mieszkanie zniknęło, schody zniknęły a mieszkańcy za bardzo nie umieją powiedzieć o co chodzi... to zrobiłam chociaż zdjęcia na dziedzińcu...






 _________________________________________________________________________________




Kawiarni G.ROCCA już nie ma... teraz jest tam sklep z ciuchami... żadnej pamiątki, wspomnienia... nic :( pytałam kelnerek obok w kawiarni (a one pytały się dalej naokoło haha) ale nikt nie umiał mi odpowiedzieć, gdzie jest ta kawiarnia, także nikogo za bardzo to nie interesuje obecnie...




_________________________________________________________________________________





Miejsce, gdzie mieszkała księżniczka Anna. Teraz to galeria sztuki :)




_________________________________________________________________________________




Koloseum to "must see" każdej wycieczki do Rzymu, więc oczywiście księżniczki Anny również:)


 _________________________________________________________________________________





W filmie to miejsce wydawało mi się bardzo urokliwe, zrobiłam więc wszystko aby je odnaleźć, ale w internecie cisza... ale nie poddałam się i w końcu dotarłam na Piazza Brasile. Po tabliczkach ani śladu, ale jestem w 80% pewna, że tam to kręcili, albo gdzieś niedaleko :P


_________________________________________________________________________________




Ostatni przystanek czyli moja ulubiona scena :) Dwoje kłamczuszków wkłada łapki do Ust Prawdy, które według legendy powinny im je odgryźć ;)

  (już?) ;)
uff... nie odgryzło :D

No comments:

Post a Comment