Generalnie nie lubię Poznania, bo uważam, że mało się tu dzieje. Staram się być na bieżąco z jakimiś eventami kulturowymi, ale jest ich dość mało, są słabe (nigdy nie zapomnę najbardziej porażkowego flash mobu ever przy Browarze) albo często są mało reklamowane i tydzień później dopiero się dowiaduję, że coś się w ogóle działo. Dlatego bardzo się cieszę, że jest chociaż jeden event na który czekałam cały rok a mianowicie - Festiwal Filmów Młodego Widza AleKino!