Wycieczka rozpoczyna się na Plaza España. Mieszkałam dosłownie 5 minut pieszo od tego miejsca Ten okrągły budynek to Centrum Handlowe. Stamtąd już widać Montjuïc :)
Vamos chicos! Zdjęcie zrobione w biegu na przejściu dla pieszych. W tle już widać Montjuïc!
Ten wielki budynek to muzeum Katalonii.
Virginia, nasza przewodniczka powiedziała, że te kolumny to symbol Katalonii
(o ile dobrze zrozumiałam)
Wszystko napisane po katalońsku.
Gwaratuje, że na żywo robi większe wrażenie, niż na zdjęciach. MUST SEE.
Potem weszliśmy wyżej.
I zobaczyliśmy piękny widok na panoramę miasta a tam w tle Sagrada :) Potem mieliśmy jeszcze trcohę czasu, więc wybraliśmy się do Estadi Olimpic de Montjuic Lluis Companys, gdzie odbyły się Igrzyska Olimpijskie w 1992r. Mało popularne miejsce, a szkoda, bo robi wrażenie.Na koniec Virginia powiedziała, że koniecznie musimy przyjść na koncert wieczorem. Od czwartku do niedzieli w godzinach 9-12 (o ile pamiętam) fontanna w Montjuïc tryska kolorami tworząc różne akrobacje w akompaniamencie muzyki poważnej. Wybrałam się tam jakiś czas później ze znajomymi i faktycznie robi niesamowite wrażenie!
Co pół godziny zmienia się repertuar ;) Przepiękne widowisko.
bardzo chciałabym zwiedzić to miasto ;)
ReplyDeletewarto! :)
Delete